Wszystkim polecam dwutomową pracę  Arkadiusza Janiaka
      "Rozwój lekkoatletyki na ziemi kaliskiej  w latach 1918  - 2008" 
wydaną  w 2011 przez Państwową Wyższą Szkołę Zawodową im Prezydenta Stanislawa Wojciechowskiego w Kaliszu 

Maćka Milewskiego już prawie 3 lata nie ma wśród nas... Na pocieszenie mamy na stadionach Jego zawodników: Damiana Pietrasika, Damiana Walkowskiego (już AZS Warszawa), Bartosza Kobyłkę (AZS Gdańsk), należących do czołówki krajowej w swojej kategoriach wiekowych.

  Bartosz Kobyłka z mistrzem olimpijskim i rekordzistą świata Jankiem Żeleznym (2007 rok).

 

A to ojciec Bartosza, Andrzej Kobyłka, 25 lat wcześniej...

Chęci chęciami, a zdrowie zdrowiem. Niestety, kontuzja doznana podczas MP w Stargardzie pokrzyżowała moje plany. Wystartowałem na ME Weteranów w Poznaniu, ale nie udało mi  się pobić rekordu życiowego. Ostatecznie zgromadziłem 1936 pkt i zająłem XIII lokatę. Nic to jednak w porównaniu z wypadkiem, jakiego doznał w Poznaniu trener Calisii Maciej Milewski. Jest to tak straszne, że nie chcę nawet o tym pisać. Mam nadzieję, że Maciek szybko dojdzie d o zdrowia. Dawna sprinterka Calisii, Małgorzata Kurczbuch, obiecała przesłać trochę fotek z czasów, kiedy trenowała. Czekam!            

Mamy Nowy Rok i niedługo pierwsze zawody w hali. Czas tak szybko biegnie, że nawet nie zdążyłem odnotować, jest już nowa strona! Cieszę się, że jest i że się podoba, sądząc ze wpisów do Księgi Gości - za wszystkie bardzo dziękuję. Niedawno wróciłem z Australii, gdzie rozpocząłem przygotowania do tegorocznych ME weteranów, w które odbędą się w Poznaniu. Wystartuje w nich pod warunkiem, że na MP w pięcioboju ustanowię rekord życiowy w granicach 2200-2300 pkt, a nie będzie to łatwe. zwłaszcza, że na karku 40 - tka! Zatem do dzieła... Życzę wszystkim samych sukcesów.     

Po raz pierwszy w historii trójka lekkoatletów z Kalisza zakwalifikowało się do startu w Mistrzostwach Europy Juniorów: dyskobole Anna Kasprzak i Grzegorz Bogunia z Calisii oraz chodziarz Michał Dominiak z UKS 12. Zachęciło mnie to, żeby wybrać się wraz z trenerem dyskoboli Calisii, Maciejem Milewskim, do Kowna, gdzie rozgrywały się zawody. Wyprawa na Litwę okazała się bardzo emocjonująca.

Pierwsza, w czwartek, 21 lipca, startowała w eliminacjach Anna Kasprzak (rekord życiowy z tego roku: 48.72 m). Minimum kwalifikacyjne do finału rzutu dyskiem kobiet wynosiło 47.20 m. Trzy przysługujące Ani rzuty okazały się nerwowe. Pierwszy spalony, drugi niecałe 44 m, trzeci - 47.01m. 19 cm mniej niż minimum. Okazało się jednak, że był to 6 wynik eliminacji! Finał odbył się w piątek po południu. Wcześniej w porannych eliminacjach rzutu dyskiem (waga 1.75 kg) mężczyzn wystartował Grzegorz Bogunia (rekord życiowy 53.51 m) . Rzucał jeszcze bardziej nerwowo niż Kasprzak, w efekcie wszystkie trzy rzuty spalił. Ostatni, najdłuższy spalony rzut był w granicach 49m, co nie dawało awansu. Żeby się dostać do finałowej "12" trzeba było rzucić 50.5 m. Przed finałem kobiet spadł rzęsisty deszcz. Wypaczył on wyniki finału. Wszystkie zawodniczki rzucały 3-4 metry bliżej niż ich rekordy życiowe. Ania rzucała bardzo skoncentrowana. Pierwszy rzut - 45.19 m dawał jej 3 miejsce po I kolejce. Po drugiej spadła na 4. Trzeci rzut był lepszy - 45.96 m, ale jedna rywalka rzuciła dalej i Ania spadła na miejsce 5, co zapewniało miejsce w ścisłym finale w gronie ośmiu zawodniczek. Dwa finałowe rzuty Ani były bardzo dynamiczne, ale dysk za każdym razem lądował w siatce. Ostatnia próba była udana, ale wynik wynosił "tylko" 45.44 m. Ostatecznie Ania zajęła 6 miejsce, co jest najlepszym osiągnięciem Kaliszan w imprezie tej rangi. Do tej pory najlepszym miejscem legitymowała się Ewa śliwa, która na MEJ w Bydgoszczy w 1979 roku była ósma w skoku w dal.

W sobotę startował ostatni z Kaliszan, Michał Dominiak, tegoroczny mistrz Polski Juniorów z chodzie na 10000m. Michał od początku ruszył bardzo ambitnie, trzymając się czoła stawki, tuż za Rosjaninem, który ostatecznie wygrał i ustanowił rekord świata. Michał, którego rekord życiowy dawał mu w stawce 16 miejsce, nie wytrzymał kondycyjnie. Po kilometrze spadł na 4 miejsce, a po dwóch po 11. Po jeszcze jednym okrążeniu Michał kompletnie opadł sił i musiał zejść z trasy. Oby dzięki temu startowi nabrał więcej doświadczenia. Zdjęcia z Kowana zamieszczę niebawem.

Rozpocząłem pracę nad nowym wyglądem strony. Niedługo wszystko o kaliskiej la będzie można znaleźć pod nowym adresem www.calisia.net.pl.

Świąteczna wizyta w Kaliszu zaowocowała zebraniem kilkudziesięcioma fotkami, które zebrał dla mnie Maciej Milewski. są to zdjęcia głównie z lat 70. Stopniowo będę je wprowadzał. Na razie pierwsze z nich:

Na zdjęciu (od prawej) Waldemar Kuświk i Jacek Czajczyński ( najpierw zawodnicy, potem trenerzy) oraz Andrzej Anczykowski. Rok 1973.

Od Ewy Grocholi - Kujawskiej otrzymałem smutną wiadomość: pod koniec roku zmarł jej mąż - Dariusz Kujawski (rocznik 1963), miotacz Calisii w latach 1978 - 85...


Mam niestety mniej czasu na prowadzenie bo nagle zostałem znanym dramaturgiem, hehe!

Już luty, a ja wprowadzam pierwsze materiały: pierwsze wyniki sezonu halowego oraz kilka fotografii z lat 1999-2003, które otrzymałem od Marcina Małeckiego. Dopiero teraz dziękuję też za e-maile do byłych zawodników Calisii: Karoliny Rakieć, Waldemara Parola, Przemysława Kosierba, Urszuli i Piotra Łękowskich i Ewy Grocholi - Kujawskiej.

Zmiany wprowadzam powoli, lecz systematycznie. Ten rok jest dla mnie udany pod względem artystycznym (dwie premiery w teatrze!). Pod względem sportowym jest dużo gorzej. Na Mistrzostwach Polski w Stargardzie uzyskałem wynik 1732 pkt. O ponad 220 pkt mniej niż w ubiegłym roku. Tłumaczę się kontuzją odniesioną podczas HMP w Grudziadzu, ale prawda jest taka, że muszę wziąć się za trening. Obok zdjęcie ze Stargardu. Ja na drugim stopniu podium. Na pierwszym Jerzy Krauze z Koszalina, który zwyciężył z wynikiem 2601 pkt (rekord Polski w penthatlonie w kat. M35).

Długo nic nie zmieniałem, bo nie miałem czasu. Dziś uzupełniłem sezon 2002 oraz dodałem kilka fotografii do Galerii.

Od dziś systematycznie będą się pojawiać fotografie, stare i nowe, oczywiście w GALERII. Stale też uzupełniam wszystkie zestawienia, bo ciągle znajduję jakieś nowe i stare wyniki kaliszan.

Pan Marek Walczak, trener Stali Ostrów przysłał mi wyniki z lat 1994-00 oraz 2002. W związku z tym zmieniły się prawie wszystkie zestawienia. Teraz czekam już tylko na obiecane zdjęcia.

No i doczekałem się... Odezwał się do mnie Maciej Milewski, były zawodnik, a obecnie trener miotaczy Calisii. Maciej Milewski jest wnukiem słynnego trenera ANTONIEGO JARZYŃSKIEGO i szybko idzie w jego ślady. Jego wychowankami są świetne miotaczki; Anna Kasprzak i Daria Otto, mistrzynie Polski w swoich kategoriach wiekowych. Już niedługo młody trener prześle mi część materiałów z archiwum klubu. Kiedy to nastąpi, Kalisz będzie posiadać największe i najbardziej dokładne archiwum wyników i sylwetek oraz zdjęć swoich zawodników od roku 1945 po teraźniejszość.

Skontaktowałem się z P. Markiem Walczakiem, trenera z ostrowskiej Stali (odwiecznego rywala Calisii). Pan Walczak obiecał przesłać mi zestawienia statystyczne z lat 1994-98. Czekam niecierpliwie, bo to największa luka w moich archiwach!

Niestety, jeszcze nikt się do mnie nie odezwał, a przydałby się trochę zdjęć do Galerii. Nie chcę skanować zdjęć z "Ziemi Kaliskiej", gdyż nie wyglądają najlepiej, a poza tym naruszają prawo autorskie
Na razie opracowuję konkurencje męskie. Już teraz gotowe są: SPRINT: 100, 200, 400m, SZTAFETY oraz RZUTY.

Przywiozłem z Kalisza trochę wyników z lat 1999-2002. W związku z tym uzupełniona jest Kronika z tych lat. Zmieniają się też Konkurencje gdyż były zbyt obciążane wynikami. Odtąd bloki konkurencji będą prezentowane oddzielnie. Na razie opracowany są: SPRINT: 100, 200, 400m, 4x100m, 4x400m, BIEGI ŚREDNIE:800-10000M, BIEGI PRZEZ PŁOTKI, SKOKI i WIELOBOJE oraz RZUTY: KULA, DYSK, OSZCZEP kobiet. Zamieściłem maleńką reklamę strony w dzienniku "Ziemia Kaliska". Mam nadzieje, że dzięki niej lekkoatleci Kalisza dowiedzą się o istnieniu strony i zaczną pomagać mi w jej uzupełnianiu.

Ostatnia aktualizacja: dział KRONIKA 1974-2002 oraz ZAWODNICY zawierający wykaz zawodniczek, startujących w latach 1945 - 2002, których wyniki mieszczą się w "50" najlepszych w poszczególnych konkurencjach w historii. Razem 321 nazwisk!

POCZĄTEK! Witam! Nazywam się Paweł Jurek. Urodziłem się 5.06.1966 roku w Kaliszu. Tam ukończyłem szkolę podstawową nr 4 oraz Technikum Lotnicze przy WSK-PZL Kalisz. Potem były studia w Warszawie w Studium Scenariuszowym (przy PWSTFTv iT w Łodzi) oraz na Wydziale Wiedzy o Teatrze AT. Od 1995 roku mieszkam i pracuję Warszawie, utrzymując się z pisania scenariuszy telewizyjnych. Obecnie piszę scenariusze odcinków serialu M. jak Miłość. Mam na koncie kilka nagród w konkursach dramaturgicznych. Więcej o tej części mojego życia można się dowiedzieć pod adresem www.dramat-art.com.pl, stronie którą wymyśliłem i zorganizowałem z myślą o prezentacji w internecie utworów dramaturgicznych, nie tylko swojego autorstwa.

Lekkoatletyka jest zdecydowanie moja większą pasją niż pisanie. Pisać zacząłem dopiero w 1989 roku, a więc w wieku 23 lat, a królowa sportu pochłonęła mnie w 1976 roku, podczas oglądania transmisji Igrzysk Olimpijskich w Montrealu i triumfów Ireny Szewińskiej, Jacka Wszoły i Tadeusza ślusarskiego. W 1981 roku trafiłem przypadkiem na zawody lekkoatletyczne na stadionie Calisii- był to finał II ligi LA. Zawody zafascynowały mnie. Zacząłem trenować lekkoatletykę oraz zbierać wyniki zawodników pochodzących z Kalisza. Efektem tego jest ta strona. Na pewno jest to dzieło zupełnie amatorskie wykonane podczas dwu dni, a w zasadzie nocy. Niemniej wyniki na niej zamieszczone to efekt wieloletniej pracy, przekopania roczników PZLA, Lekkoatletyki, Lekkoatlety, Ziemi Kaliskiej, Gazety Poznańskiej, Przeglądu Sportowego. Także notatek własnych z zawodów oglądanych na żywo czy - ostatnio - prezentowanych w internecie.

Strona ma na pewno wiele braków. Wciąż nie znam wielu wyników, zwłaszcza z lat dziewięćdziesiątych.

Zwracam się z apelem o pomoc przy uaktualnianiu strony, zwłaszcza ze strony klubu MKS Calisia Kalisz oraz wielkopolskiego OZLA!

Kiedy strona będzie miała mniej braków i będzie lepsza graficznie postaram się przenieść ją na lepszy serwer.

Bardzo proszę o maile na adres: pawel.jurek66@gmail.com

Sam wciąż trenuję! W tym roku po raz pierwszy wystartowałem w Mistrzostwach Polski Weteranów. wyniki mnie rozczarowały, ale dokuczają mi kontuzje: kolan i kręgosłupa. W pięcioboju uzyskałem wynik 1958 pkt. (200-26.93, w dal-5.33, oszczep 25.31, dysk 21.72, 1500m 5.32.33) Dla porównania moje rekordy życiowe to: 200: 24.59, w dal; 6.81 (7.03 z wiatrem) oszczep: 27.96 dysk: 25.54, 1500m 4.48.00. W przyszłym roku mam zamiar przygotować znacznie wyższą formę i wynik w granicach 2500 pkt.

Paweł Jurek



To ja jako egoista opisany w "Newsweeku" (Maj 2002) - ujęli mi 10 lat, hehe...






to też ja na boisku rugby warszawskiej AWF (lato 2000), trochę szczuplejszy niż teraz....





... a to ja trochę cięższy na stadionie X-lecia w tym roku. Na górze bazar, a na dole ja po sprawdzianie na 800m. Na tej samej bieżni biegali Zbigniew Makomaski i Barbara Sobotta!



Ponieważ mam mało zdjęć kaliskich lekkoatletów , znowu zamieszczam kilka swoich ( "dziewczętami" ) .




Z Anią Przybylską (na planie "Złotopolskich" 1999)...







... Magdą Stużyńską (j.w)...







... Magdą Modzelewską (na festiwalu w Gdyni 1999) ...







... Małgorzatą Kożuchowską i Krysią Wachelko (w dworku Karoliny Wajdy, na planie "Zaklętej" 1997)...






...i Kasią Paskudą, jako bywalec "Planety K" w "Złotopolskich" (1998)